Na przedostatnim spotkaniu DKK w tym rokurozmawiałyśmy o dwóch książkach „Bez skazy” Jonathana Franzena i „Smak szczęścia” Santa Montefiore. W powieści Bez skazy autor przedstawił obraz rodziny dysfunkcyjnej, z problemami i z tajemnicami. Powieść ta ma wielki rozmach, albowiem fabuła toczy się w Stanach, w Boliwii i NRD, całość składa się z siedmiu części, które opisują splecione ze sobą losy kilku osób. Czytając tą książkę dochodzimy do wniosku, iż nikt nie jest tu tym, za kogo się podaje, a główne pytanie, które stawiają sobie bohaterowie, brzmi: kim jestem? Czy kimś nadzwyczajnym, wyjątkowym czy potworem, złem wcielonym?.
Smak szczęścia to zdecydowanie historia o miłości, uczuciach i namiętnościach, ale i książka przypominająca nam, że w życiu nie możemy mieć wszystkiego, o czym zamarzymy, musimy dokonywać trudnych wyborów. Powieść ta porusza ważną kwestię, która pojawia się w bardzo wielu związkach, a mianowicie pokusa zdrady. Autorka udowadnia, że to co czasem wydaje się miłością, jest po prostu tylko mrzonką, marzeniem, które pęka jak bańka mydlana. I zostaje pytanie – po co mi to było? Autorka próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, czym jest tak naprawdę szczęście. Czy to chwilowa namiętność i burzliwe choć krótkie momenty w ramionach kochanka ? Czy szczęście to tylko chwile? Czy może to spokój i uporządkowane życie rodzinne, stały partner, który czasem nie jest ideałem?
Na kolejne spotkanie wybrałyśmy „Skórę” Toni Morrison i „Harem Sulejmana” Colina Falconera.