Podczas kwietniowego spotkania DKK nasze rozważania skupiły się na dwóch pozycjach. Pierwsza z nich to Motyl Lisy Genovy, druga Nienachalna z urody Marii Czubaszek.
Powieść Motylto historia kobiety chorej na nieuleczalną chorobę Alzheimera. Główna bohaterka Alice Howland w wieku pięćdziesięciu lat zaczyna tracić pamięć. Początkowo stwierdza, iż zaniki pamięci spowodowane są zmęczeniem i stresem życia codziennego. Jednak kiedy Alice zapomina drogi do swojego domu, wpada w panikę i postanawia się przebadać. Diagnoza: alzheimer o wczesnym początku jest dla niej wyrokiem, tym bardziej, że jest ona profesorem Harvardu, jest szczęśliwą i spełnioną kobietą, jest matką i żoną. Od tej pory życie Alice i jej rodziny zmienia się diametralnie, wszyscy muszą nauczyć się żyć z bardzo szybko postępującą demencją głównej bohaterki.
Książka Lisy Genovy napisana jest prostym i zrozumiałym językiem. W powieści tej choroba Alzheimera ukazana jest w możliwie najbardziej wiarygodny sposób. Czytając tą książkę, czytelnik dochodzi do wniosku, iż mimo jest to choroba nieuleczalna można z nią żyć, jeśli tylko cierpiący na nią człowiek otrzyma wiele wsparcia, ciepła, zrozumienia i pomocy od najbliższych i kochających bliskich sobie osób. Jest to powieść o sednie człowieczeństwa i o heroicznej walce o zachowanie godności w obliczu nieuleczalnej choroby.
Nienachalna z urodyto jak wiadomo ostatnia książka Marii Czubaszek. Znana satyryczka zdradza w niej swoje sekrety, dzieląc się nimi w tak otwarty sposób z czytelnikami. Nienachalną z urody czytało się łatwo, być może ze względu na liczne plotkarskie momenty i wspomnienia o znanych postaciach życia kulturalnego.